Pomysł na pisanie tego bloga przyszedł niespodziewanie,ale mam nadzieję, że sama jego idea i prezentowane w nim treści dadzą wyraz mojemu obrazowi otaczającej mnie rzeczywistości.
niedziela, 9 września 2012
Wrażenia po filmie "Weekend"
Jakiś czas temu obejrzałem gniot pt.: "Weekend". Osoba, która podpisała ostateczną zgodę na kręceńie tego filmu musiała albo nie czytać scenariusza, albo mieć bardzo wysoką gorączkę wywołaną którąś z chorób tropikalnych. Ten film to katastrofa w każdym wymiarze. Uważam go za zdecydowanego faworyta do zastąpienia obecnie używanych narzędzi przesłuchiwania groźnych osobników na całym świecie (np.: zamiast waterboardingu). Już widzę oczami wyobraźni te nagłówki w prasie krajowej i zagranicznej: Bezwzględni (dzicy, nieludzcy itp.) Polacy używają niedozwolonych narzędzi przesłchań stosując puszczanie podczas przesłuchań "Weekendu". Szczerze zastanawiam się, czy nie wystąpić z wnioskiem o odszkodowanie za trwały uszczerbek na zdrowiu po obejrzeniu tego czegoś. Nie polecam!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz